Podejrzany o spowodowanie katastrofy na S7 pod dozorem policji; musi wpłacić 100 tys. zł poręczenia
fot. PAP
Sąd Okręgowy w Gdańsku utrzymał w mocy decyzję sądu pierwszej instancji, że podejrzany o spowodowanie katastrofy drogowej na S7 w Borkowie k. Gdańska będzie pod dozorem policyjnym i siedem razy w tygodniu musi stawiać się we właściwej jednostce policji. Ma też wpłacić 100 tys. zł poręczenia majątkowego.