Auto wjechało pod pociąg, zginęło pięć osób
Do wypadku doszło ok. godz. 17 na niestrzeżonym przejeździe kolejowym we wsi Karwica Mazurska. Dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piszu poinformował, że droga jest nieprzejezdna.
Auto wjechało pod pociąg PKP Intercity relacji Białystok - Gdynia Główna. Pociągiem podróżowało 525 pasażerów oraz trzy osoby z obsługi pociągu. Nikt z jadących pociągiem nie odniósł obrażeń.
Anna Zakrzewska z biura prasowego PKP Intercity poinformowała PAP, że ze względu na porę, czas powrotów z długiego weekendu zorganizowanie transportu zastępczego jest utrudnione.
"Na miejsce już pojechały trzy autokary, organizujemy kolejne. Wszyscy pasażerowie są pod opieką drużyny konduktorskiej, są bezpieczni" - zapewniła przedstawicielka przewoźnika.
Prawdopodobnie podróżujący pociągiem zostaną przewiezieni do Olsztyna, a z tego miasta w dalszą podróż pojadą innym pociągiem. Zakrzewska przyznała, że na skutek wypadku lokomotywa nie nadaje się do dalszej jazdy.
Rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej straży pożarnej Grzegorz Różański poinformował PAP, że siła zderzenia była tak duża, że całkowicie zgniecione auto osobowe znajduje się ok. 200 m od przejazdu.
Oficer prasowa piskiej policji Anna Szypczyńska powiedziała PAP, że na miejscu pracują policjanci i prokurator.
Prawdopodobnie ofiary wypadku - troje dorosłych i dwoje dzieci - to rodzina. Na razie nie wiadomo, skąd pochodziły ofiary wypadku. (PAP)
jwo/ ktl/